Z wizytą u kumpeli
Sobota, 9 czerwca 2007
· Komentarze(0)
Z wizytą u kumpeli
A tak sobie pojechałem do kuleżanki odwiedzić. Albigowa, czyli znow gorki. Ostatnio czesto tam bywam:D Zajechałem "po drodze" też do Husowa. A później był taaaaaki zjazd. Mega zakręty. Bardzo długi. Hmm, caly czas prawie na hamulcu, po tym zjeździe można było na tarczy ugotować jajecznice, świadczył o tym dymiące(naprawde!) klocki i mój oparzony palec..... fajnie było:D:D
Max speed: 58 km/h
A tak sobie pojechałem do kuleżanki odwiedzić. Albigowa, czyli znow gorki. Ostatnio czesto tam bywam:D Zajechałem "po drodze" też do Husowa. A później był taaaaaki zjazd. Mega zakręty. Bardzo długi. Hmm, caly czas prawie na hamulcu, po tym zjeździe można było na tarczy ugotować jajecznice, świadczył o tym dymiące(naprawde!) klocki i mój oparzony palec..... fajnie było:D:D
Max speed: 58 km/h
